Grad bramek w pół godziny.
Grad bramek padł w starciu Pogoni Skotniki z Podgórzem Kraków, jednak wszystkie właściwie w ostatnie pół godziny. Wynik otworzył Hwastek uderzeniem z woleja po rzucie rożnym. Wyrównał Ochałek, który dostał podanie za obrońców, pognał na starcie z Gonciarskim i pokonał go w pojedynku jeden na jednego.
Podgórze szybko objęło prowadzenie, dosłownie po minucie, kiedy gola zdobył Gawęda strzałem pod poprzeczkę i podwyższyło bramką Zębali. Gospodarze sprężyli się na ostatnie 5 minut i w tym czasie odrobili całą stratę. Najpierw Pławiak wykorzystał podanie Kwietnia, zaś tuż przed końcowym gwizdkiem Machno zdecydował się na mocny, plasowany strzał z 25 metrów czym pokonał Grabowskiego.
Komentarze