Zwycięstwo na Nadwiślanie.
jeszcze raz wpisac się na listę strzelców, ale nie trafił na pustą bramkę. W drugiej odsłonie gospodarze znowu zdobyli dwie bramki. Raz po składnej akcji i strzale do "pustaka", a czwarty gol to dośrodkowanie z pod linii bocznej przelobowało naszego bramkarza. Zawodnicy Podgórza odpowiedzieli trzema kolejnymi golami. Swoją drugą bramkę zdobył Muskalski po strzale z rzutu karnego (sfaulowany został Gawęda), Zębala uderzył z kilku metrów po dośrodkowaniu Testowanego zawodnika, a Hołyś dobił strzał Muskalskiego, który zatrzymał się na słupku. Nasz stoper mógł skompletowac hat-tricka
przeciw swojemu byłemu klubowi, ale nie udało mu się dobrze zamknąc wrzutki A.Patera z rożnego.
Komentarze