Kabel Kraków
Kabel Kraków Gospodarze
3 : 0
3 2P 0
0 1P 0
Bratniak Kraków
Bratniak Kraków Goście

Bramki

Kabel Kraków
Kabel Kraków
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
90'
Widzów:
Bratniak Kraków
Bratniak Kraków

Kary

Kabel Kraków
Kabel Kraków
Bratniak Kraków
Bratniak Kraków

Skład wyjściowy

Kabel Kraków
Kabel Kraków
Brak danych
Bratniak Kraków
Bratniak Kraków


Skład rezerwowy

Kabel Kraków
Kabel Kraków
Brak dodanych rezerwowych
Bratniak Kraków
Bratniak Kraków
Numer Imię i nazwisko
27
Marceli Mazur
roster.substituted.change 80'
18
Łukasz Chrustek
roster.substituted.change 60'
12
Concia Francesco
roster.substituted.change 75'
7
Rafał Miś
roster.substituted.change 45'

Sztab szkoleniowy

Kabel Kraków
Kabel Kraków
Brak zawodników
Bratniak Kraków
Bratniak Kraków
Imię i nazwisko
Marek Marchewka Trener
Józef Marchewka Drugi trener
Dariusz Książek Kierownik drużyny

Relacja z meczu

Autor:

Bartolini

Utworzono:

21.05.2021

Pierwsze odrabianie zaległości w wykonaniu naszej drużyny niestety na minus. Pomimo problemów kadrowych spowodowanych przede wszystkim obowiązkami zawodowymi i pauzami za kartki chcieliśmy udowodnić, przede wszystkim przed sobą, że potrafimy rozgrywać lepsze zawody niż te ze Strzelcami, jednak dzisiaj to po prostu było za mało. Kabel od początku meczu narzucił swój styl gry i zepchnął nas do defensywy, jednak nasza obrona grała bardzo uważnie i większość akcji kończyło się przed naszym polem karnym lub w rękach Martina. Bratniak próbował odpowiedzieć kontrami- swoich sił w starciach z obrońcami próbowali przede wszystkim Boguś Pięta, Piotrek Marek i Janek Zawiliński. Najlepszą okazję na zdobycie bramki, jeszcze przy stanie 0-0, miał właśnie Bogusław Pięta, który wyłuskał piłkę obrońcy na linii pola karnego, jednak jego pierwsze uderzenie trafiło w słupek, a dobitka niestety była niecelna. Piłkarze Kabla nadal jednak dominowali na boisku i na 10 minut przed końcem pierwszej połowy udało im się w końcu otworzyć wynik meczu. Po naszej stracie w środku pola pomocnik Kabla przejął piłkę, podprowadził ją pod pole karne i z około 16 metrów pokonał naszego bramkarza. Dobra gra w pierwszej części spotkania mogła budzić nadzieje na osiągnięcie dobrego rezultatu, ale drugą połowę rozpoczęliśmy w najgorszy możliwy sposób. Jeszcze przed upływem pierwszego kwadransa po stracie piłki przed własnym polem karnym straciliśmy bramkę na 2-0. Podwyższenie wyniku przez Kabla sprawiło, że mecz bardziej się otworzył, wdarło się również sporo niedokładności w szeregach obu drużyn co sprawiało, że piłka często przenosiła spod jednego pola karnego pod drugie z pominięciem drugiej linii, jednak nadal to gracze gospodarzy proponowali więcej konkretów coraz częściej zmuszając Martina do interwencji. Również Bratniak miał kilka okazji, a najlepszą z nich był strzał Piotra Marka bezpośrednio z rzutu rożnego, który zmusił bramkarza gospodarzy do sporego wysiłku. Niestety, na 5 minut przed końcem tracimy trzecią bramkę po zamieszaniu w polu karnym i zaliczamy trzeci mecz z rzędu bez wygranej. Na pewno nasza gra była dużo lepsza niż w ostatnim spotkaniu, jednak musimy zacząć punktować, ponieważ wszystkie drużyny z dołu niebezpiecznie zbliżyły się do naszego miejsca i każdy punkt w końcowym rozrachunku może być na wagę złota. Tym bardziej jeszcze ważniejszym staje się niedzielny mecz z Fairantem, ponieważ tylko zwycięstwo będzie dla obu drużyn satysfakcjonujące. Miejmy nadzieje, że tą drużyną będzie Bratniak. Zdjęcie w tytule zostało pobrane z fanpage Kabla: https://www.facebook.com/kskabelkrakow (https://bratniak-krakow.futbolowo.pl)

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości