Bratniak Kraków
Bratniak Kraków Gospodarze
1 : 2
1 2P 2
0 1P 0
Tramwaj Kraków
Tramwaj Kraków Goście

Bramki

Bratniak Kraków
Bratniak Kraków
90'
Widzów:
Tramwaj Kraków
Tramwaj Kraków
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik

Kary

Bratniak Kraków
Bratniak Kraków
Tramwaj Kraków
Tramwaj Kraków

Skład wyjściowy

Bratniak Kraków
Bratniak Kraków
Tramwaj Kraków
Tramwaj Kraków
Brak danych


Skład rezerwowy

Bratniak Kraków
Bratniak Kraków
Numer Imię i nazwisko
78
Bogusław Pięta
roster.substituted.change 60'
19
Łukasz Chrustek
roster.substituted.change 82'
17
Robert Kułaj
roster.substituted.change 67'
7
Rafał Miś
roster.substituted.change 45'
Tramwaj Kraków
Tramwaj Kraków
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Bratniak Kraków
Bratniak Kraków
Imię i nazwisko
Marek Marchewka Trener
Józef Marchewka Drugi trener
Dariusz Książek Kierownik drużyny
Tramwaj Kraków
Tramwaj Kraków
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Bartolini

Utworzono:

20.04.2021

Tym być może mało oryginalnym, acz chwytliwym tytułem można po krótce podsumować środowy mecz. Tramwaj był wczoraj drużyną lepszą, bardziej wybieganą, wygrał zasłużenie i tu można by temat zamknąć, ale wtedy nie byłoby czego czytać.

Wczorajsze spotkanie spokojnie możemy podzielić na kilka faz. Pierwsze dziesięć minut to, jak dawniej mówiono, typowy brytyjski futbol, sporo walki w środku pola, ale bez konkretów zarówno pod jedną, jak i pod drugą bramką. Dopiero w 11 minucie w pole karne Tramwaju próbował wedrzeć się Marcin Wiśniewski i gdy wydawało się, że obrońcy gości zażegnali zagrożenie piłka spadła pod nogi Janka Zawilińskiego, który zdecydował się na strzał z linii szesnastki, jednak jego uderzenie było zbyt słabe, aby zaskoczyć bramkarza. Chwilę później to Tramwaj miał rzut wolny pod naszą bramką, po którym zarówno bramkarz, jak i obrona Bratniaka musiała się trochę napocić aby nie stracić bramki.

Następnie mieliśmy kolejne 10 minut gry głównie w środku pola. Trzeba oddać Tramwajowi, że to gracze tej drużyny mieli inicjatywę i dłużej utrzymywali się przy piłce jednak Bratniak dobrze się bronił. Z wartych odnotowania sytuacji była tylko ta z 21 minuty, kiedy napastnik Tramwaju dość poważnie przetestował umiejętności Martina Szwieca.

Po tej akcji kolejne 10 minut zawodnicy spędzali głównie między 16 metrem przed jedną i drugą bramką, chociaż uczciwie trzeba oddać, że częściej gra toczyła się przy naszym polu karnym. Aż w końcu przyszła feralna 33 minuta. Po indywidualnym błędzie napastnik pomocnik Tramwaju przejął piłkę na 18 metrze przed bramką, wpadł w pole karne, i mając przed sobą jedynie Martina, otworzył wynik meczu. Tramwaj próbował pójść za ciosem i już kilka minut później miał kolejną świetną sytuację, jednak po raz kolejny dobrą interwencją popisał się Martin Szwiec.

Bratniak odgryzł się w 44 minucie, kiedy do wyrównania zabrakło większego numeru buta- Bartek Łukasz przejął piłkę w narożniku pola karnego i zagrał ją na 3 metr wzdłuż bramki przeciwnika. Tam na wślizgu próbował ją dopaść Janek Zawiliński jednak zdołał ją tylko trącić.

Po pierwszej połowie można było czuć lekki niedosyt, ponieważ Tramwaj zdobył bramkę w sytuacji, której spokojnie można było uniknąć. Z drugiej strony nasi przeciwnicy mieli w tej części kilka dużo lepszych sytuacji, których nie udało się im wykorzystać.

Drugą połowę zaczęliśmy w najgorszy możliwy sposób. O ile w 48 minucie mogliśmy mówić o sporym szczęściu, kiedy po dośrodkowaniu zawodnik Tramwaju w sobie tylko znany sposób przeniósł piłkę nad poprzeczką uderzając z 2-3 metra przed bramką, o tyle już minutę później w prawie bliźniaczej sytuacji jego kolega nie dał szans Martinowi i strzałem głową podwyższył wynik na 0-2.

Druga bramka mocno podcięła nam skrzydła i przewaga Tramwaju zaczęła być bardzo duża, ale nadal wszystkie akcje kończyły się albo niecelnymi strzałami, albo na naszej obronie na linii szesnastego metra. Bratniak próbował kontratakować i przebijać się przez dość szczelną obronę naszych przeciwników. W 59 minucie strzałem z dystansu próbował zaskoczyć bramkarza Marcin Wiśniewski, ale ten był na posterunku. W 69 minucie głową próbował strzelać Rafał Miś, jednak uderzał z trudnej pozycji i piłka przeszła nad poprzeczką, a minutę później blisko zdobycia bramki z rzutu wolnego był Bartek Łukasz, ale bramkarz Tramwaju po raz kolejny wyszedł obronną ręką.

To był chyba najlepszy fragment meczu w naszym wykonaniu, kiedy na te kilkanaście minut zepchnęliśmy Tramwaj mocno do defensywy i staraliśmy się strzelić bramkę kontaktową, ale rywale nadal pozostawali niebezpieczni i groźnie kontratakowali. Najlepszą okazję mieli w 79 minucie, kiedy Martin obronił sytuację sam na sam.

W 84 minucie strzeliliśmy, jak się później okazało, honorową bramkę. Przed polem karnym sfaulowany został Janek Zawiliński. Obrońcy Tramwaju zaczęli dyskutować z sędzią, a do piłki podszedł w międzyczasie Bartek Łukacz i zagrał piłkę do Łukasza Chrustka, który strzałem głową pokonał bramkarza.

Wydawało się, że będzie nas czekać emocjonująca końcówka, ale po stracie bramki Tramwaj przesunął się bardzo wysoko i nie pozwolił nam na stworzenie klarownej sytuacji, co więcej sam próbował podwyższyć prowadzenie.

Tak jak napisałem we wstępie spotkanie wygrała drużyna, która wczoraj prezentowała się lepiej. Gracze Tramwaju byli dokładniejsi, bardziej wybiegani i zasłużenie dopisali sobie 3 punkty, ale nie jest też tak, że Bratniak rozpaczliwie bronił się przez cały mecz. Tak jak nasi przeciwnicy staraliśmy się grać piłką i stworzyliśmy kilka naprawdę groźnych sytuacji. Nasza gra wyglądała dużo lepiej, niż chociażby w niedzielnym pojedynku z Płomieniem. Podsumowując, wstydu nie było, być może zabrakło trochę szczęścia, pewnie trochę kondycji, ale w przeciwieństwie do spotkania z Wandą, nie jest to porażka po której wszyscy chodzą ze spuszczoną głową.

Przed nami 2,5 tygodnia przerwy, więc jest szansa, że część rekonwalescentów wykuruje się do następnego spotkania, a kilku zawodników z drobnymi urazami również je zaleczy.

W przyszłym tygodniu najprawdopodobniej zagramy sparing z Potokiem Więckowice. Jak tylko wszystko się potwierdzi informacje pojawią się na stronie.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości