Wyszarpane trzy oczka !!

Pierwszy zespół Podgórza w drugim wiosennym meczu zgarnął pełną pulę w spotkaniu z krakowskim Borkiem. Zwycięstwo 1:0 poprawiło znacząco sytuację w tabeli, choć wciąż trzeba punktować.

Obie ekipy kreowały sobie sytuacje podbramkowe od początku spotkania. Murawa nie pomagała piłkarzom, więc więcej było walki i szarpanej gry niż "pięknej piłki". Jedyny gol tego spotkania padł w 57 minucie, kiedy to wprowadzony chwilę wcześniej Bańka długim podaniem obsłużył Ochałka wychodzącego sam na sam z bramkarzem. Nasz napastnik minął golkipera rywali i skierował futbolówkę do pustej bramki.

Podwyższyć wynik mogli Gałązka czy Żerdecki, ale najpierw nasz napastnik trafił w bramkarza, a następnie piłka zatrzymała się na poprzeczce.

W końcówce spotkania czerwoną kartkę zobaczył Białasek, który zbyt mocno protestował przy sytuacji, w której arbiter nie podyktował rzutu karnego za faul właśnie na nim.